Dzień dobry, motylki. A raczej dobry wieczór. 😎
Wczoraj nie napisałam komentarzy na waszych blogach oraz ogółem byłam nieobecna w internetach, bo najzwyczajniej w świecie... zasnęłam. Twardo. Spałam od 19:30- 5:00. xD Troszkę mnie ten tydzień wykończył, ale już wreszcie weekend, wracam do świata żywych!
Przeszłam na etap powiatowy z angielskiego oraz dostałam 5 z polskiego. Yay. Chociaż jestem troszkę wkurzona, bo lubię recytować wiersze, a kolega dostał 5+. Ano i miałam 2 błędy z angielskiego. To mnie denerwuje, daję z siebie tyle ile nigdy wcześniej po to, aby być najlepsza, a nie co najwyżej dobra...
Ale już nie marudzę, dzień jak najbardziej był w porządku. Za dwa dni w a ż e n i e!! Och, co to będzie, co to będzie?
Znaczy, źle nie będzie. xD Ale jutro i pojutrze dam czadu, tak jak dzisiaj. Bo dzisiaj wyszło o tak:
Bilans:
- zdrowy i pożywny tiger, 115 kcal
Okno żywieniowe: ✔️
Ćwiczenia:
- Mel B 10 minut pośladki, 8 ABS
- 30 minut jazdy na rowerku
- 20 minut hula hoop
- przebieżka z psem na spacerze ✔️
Ile ja bym dała żeby tyle przespać! Znając siebie to i tak bym się obudziła zmęczona pewnie ;)
OdpowiedzUsuńNo moja droga, to ważenie będzie miało wspaniałe efekty! (Chciałabym żeby moje też takie wyszło XD)
Super niziutki bilans, nie skomentuje tigera ;)
Buziaki
Sama się nieźle zdziwiłam, gdy już się obudziłam! Ale cóż, ja to tam się przynajmniej wyspałam właśnie. :D
OdpowiedzUsuńCóż, póki idzie nam tak jak idzie, to obie będziemy zadowolone z tego, co pokaże nam waga tak coś czuję. No co tu mówić, dajemy czadu. xdd Zresztą, nie tylko my dwie! Wszystkie motylki ostatnimi czasy po prostu mnie wręcz swoją siłą szokują. ^^
Dziękuję za pochwałé i ten mówiący więcej niż tysiąc słów brak komentarza. xD Również całuję!
Kurczę zwykle po 8h bixr się samoistne.
OdpowiedzUsuńJa mam wrażenie za 6 dni także jestes pierwsza czekam na twoje wyniki z niecierpliwością .
Buziaki
Ja zazwyczaj też jakoś 8-9 godzinie pobudka, ale tym razem to pewnie dlatego że trochę organizm nadwyrężam w tym tygodniu i musiał "uzupełnić braki" xD
UsuńZobaczymy, jak nam pójdzie. *-*
Też mi się często zdarzają takie długie drzemki, nie przejmuj się ;) Oceny masz tak samo super jak bilans, jest się czym pochwalić :3 Świetnie ci idzie, na wadze na pewno zobaczysz malutką liczbę, trzymam kciuki! <3
OdpowiedzUsuńNad ocenami i bilansem trzeba troszkę jednak popracować w moim wypadku, haha :D Dziękuję za wsparcie, ileż ja bym dała aby ta waga wskazała mniej niż to głupie 7 z przodu xdd
UsuńWzajemnie, miejmy nadzieję!
OdpowiedzUsuńKochana czekam na wyniki ważenia, trzymam kciuki :* Byłaś taka dzielna że na pewno rezultat będzie świetny ;*
OdpowiedzUsuńBilans super, ale z energetykami uważaj bo mogą krzywdę zrobić ;(
I pamiętaj ty jesteś najlepsza przy takim trybie takie oceny! Bądź z siebie dumna! A jeśli chcesz być jeszcze lepsza to wyluzuj weź to na spokojnie;* I stopniowo będziesz się pięła do góry ;*